2012/09/22

New York, New York...

Lot AMS - NYC trwa około siedmiu godzin. Przejście przez immigration / customs - połowę tego czasu. Większość zajmuje stanie w koszmarnie długiej kolejce, same procedury trwają moment - skan odcisków i powitalna fotka (nie chcę sobie wyobrażać tego 'albumu', następnym razem zamiast gnać przez tłum do kolejki - chyba pójdę poprawić makijaż ;-) Tym razem nikt nie pytał o cel podroży, planowana długość pobytu itp, natomiast nie ominęło mnie grzebanie w walizce. mea culpa, bo w deklaracji przyznałam się do wiezienia lalkowych prezentów i product samples. Pan celnik był z pochodzenia Polakiem (chociaż nie mówił po polsku), miał niesamowite poczucie humoru i oczywiście dostarczyłam mu mnóstwo radości pokazując pudełko wypełnione torebeczkami i innymi gadżetami w skali 1:6 :-)))

Po wyjściu z lotniska stała trasa - Air Train na Jamaikę, linia E do Chelsea i trochę po północy dotarłam do celu.


Trochę radosci przy podejściu do lądowania:


Air train:


Jamaica:




1 comment: