one week in new york city
2011/10/02
Jeszcze jedna historia...
...tym razem bez happy endu. Kolejna 'pielgrzymka osobista'. Dakota, róg 72nd i Central Park West.
1 comment:
Ewka
October 2, 2011 at 8:56 PM
Piękne fotki!!Uwielbiam detale architektoniczne.
Reply
Delete
Replies
Reply
Add comment
Load more...
Newer Post
Older Post
Home
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Piękne fotki!!Uwielbiam detale architektoniczne.
ReplyDelete